Jak testować perfumy i wybrać te, które naprawdę Cię zachwycą?

Zazwyczaj wygląda to tak: idziemy do drogerii czy perfumerii, wybieramy 2-3 zapachy dostępne w założonym budżecie, psikamy na nadgarstek (oczywiście jeden po drugim) i momentalnie decydujemy, który z nich najbardziej nam się podoba. Błąd! Tak nie należy testować perfum, ponieważ ta metoda rodzi poważne ryzyko, że kupiony zapach okaże się nietrafiony i szybko skończy jako… odświeżacz do toalety. Jak zatem testować perfumy? Mamy dla Ciebie kilka niezawodnych wskazówek.
Użyj blottera
Blottery to te papierowe paski, które na pewno dobrze kojarzysz z wizyty w drogerii czy perfumerii stacjonarnej. Służą właśnie do sprawdzania kompozycji zapachowych przed zakupem. Sięgnij po tester perfum, spryskaj blotter i chwilkę odczekaj, aż odparuje alkohol. Następnie powąchaj pasek i oceń, czy pierwsze wrażenie jest dla Ciebie przyjemne. Jeśli masz mieszane uczucia, to najlepiej zabierz blotter do domu i ponownie powąchaj po jakimś czasie – to najbardziej miarodajny sposób testowania perfum.
Przetestuj perfumy na skórze
Jeśli pierwsze wrażenie jest przyjemne, to śmiało możesz zaaplikować perfumy na skórę – najlepiej w tzw. miejsce tętnienia, na przykład na nadgarstku czy w zgięciu łokcia. Ponownie odczekaj, zanim wydasz werdykt. Test na skórze jest bardzo ważny, ponieważ te same perfumy mogą zupełnie inaczej pachnieć na Tobie, a inaczej np. na koleżance – zależy to m.in. od pH skóry, jej rodzaju, nawet pory dnia czy diety.
Porada eksperta Super Drogerii:
Nie przesadzaj z liczbą testowanych zapachów – przy trzecim przestaniesz już wyczuwać różnice między poszczególnymi perfumami i nie wyodrębnisz istotnych niuansów kompozycyjnych.
Daj sobie czas!
Perfum nie powinno się kupować ad hoc, przy okazji, w biegu. Jeśli polujesz na nowy zapach, to poświęć trochę czasu na wizytę w perfumerii czy drogerii, pamiętając, że zapach będzie się zmieniać w kolejnych minutach i godzinach od aplikacji (początkowo wyczujesz nuty głowy, następnie serca, a na końcu bazy).
Sprytnym sposobem jest więc wybranie się np. do drogerii w centrum handlowym. Psiknij perfumy na blotter czy nadgarstek i idź na zakupy, do kina etc. Decyzję o wyborze konkretnego zapachu podejmij dopiero po około 1-2 godzinach, gdy będziesz w stanie w pełni ocenić jakość i charakter już w pełni otwartej kompozycji.
A co, gdy chcesz kupić perfumy online?
Wiele osób kupuje dziś perfumy przez Internet, w którym o wiele łatwiej jest natrafić na fajne promocje. Jeśli masz swój ulubiony zapach, któremu ślubujesz wierność, to masz problem z głowy – po prostu wyszukaj go w Super Drogerii i zamów do domu z darmową dostawą już od 150 zł wartości koszyka.
Jeśli jednak potrzebujesz zmiany, a nie masz czasu na chodzenie po perfumeriach i drogeriach i testowanie perfum, to możesz pokusić się o zakup na podstawie opisu danego zapachu (zgodnie z piramidą zapachową), recenzji czy opinii innych osób, które już przetestowały daną kompozycję.
Już teraz sprawdź perfumy damskie i perfumy męskie dostępne w Super Drogerii – przy każdym zapachu znajdziesz dokładny opis kompozycji, co powinno ułatwić Ci wybranie odpowiednich perfum dla siebie czy np. na prezent dla kogoś bliskiego.
Najczęstsze pytania i odpowiedzi
Co to jest blotter?
Blotter to papierowy pasek, który służy testowaniu perfum. Znajdziesz go przy regale z wyeksponowanymi kosmetykami – użyj go do sprawdzenia zapachu, a dopiero po pierwszym pozytywnym wrażeniu przetestuj perfumy na swojej skórze.
Czy można zabrać blotter do domu?
Oczywiście! Jest to nawet wskazane, ponieważ zapach perfum będzie się zmieniać w czasie i np. po 2-3 godzinach możesz go odbierać zupełnie inaczej niż na początku.
Gdzie aplikować perfumy?
Perfumy należy aplikować w tzw. miejsca tętnienia, czyli te, gdzie najłatwiej wyczuć puls – na przykład przeguby, nadgarstki, szyję i klatkę piersiową.
Czym jest piramida zapachowa?
Piramida zapachowa to inaczej kierunek, w jakim rozwija się dany zapach. Początkowo wyczuwalne są nuty głowy (najmniej trwałe), następnie serca, a na końcu nuty bazy, które utrzymują się najdłużej. Właśnie dlatego nie należy oceniać danej kompozycji na podstawie pierwszego wrażenia, które może być mocno mylące.